Wandale niszczą przystanki autobusowe w Płocku
Od początku roku wandale niszczą przystanki autobusowe w naszym mieście. W okresie od stycznia do początku maja zniszczeniu uległo jedenaście szyb we wiatach autobusowych. Ostatni akt wandalizmu miał miejsce w środę, 4 maja, a tylko w samym kwietniu i na początku tego miesiąca zostało zniszczonych sześć szyb. Najczęściej uszkadzane są wiaty przystankowe na osiedlach Międzytorze, ale i Borowiczki oraz Imielnica. Najczęściej "ofiarą" wandali padają szyby na przystanku "Sielska", gdzie w tym roku zniszczono je już trzykrotnie. Wydawać się może, że takich wybryków będzie w najbliższym czasie jeszcze więcej. Sprzyja do tego dobra pogoda i fakt, że coraz więcej osób spędza czas na świeżym powietrzu, a są to również przedstawiciele tych grup, które dopuszczają się owych zniszczeń.
- Apelujemy o zwrócenie uwagi na to, co dzieje się na przystankach i przekazywanie na policję sygnałów o aktach wandalizmu. - brzmi apel przedstawicieli Urzędu Miasta.
Duże koszty naprawy
Odnawianie i naprawianie przystanków jest nie tylko męczące i czasochłonne, ale, może przede wszystkim, kosztowne. Najmniejsza szyba, którą dotychczas zniszczono, kosztowała 960 złotych, ale bywają też przypadki, że za duże nowe szyby trzeba zapłacić nawet i dwa tysiące osiemset złotych. Pięć pierwszych napraw w tym roku pochłonęło z budżetu łącznie prawie dziewięć tysięcy złotych. Ostatnie szkody mogą przynieść podobne koszty naprawy. Szyby do płockich wiat przystankowych są bardzo drogie, są grube (mają grubość 8 mm) i zdobi je wzór, opracowany i wykonywany specjalnie dla Płocka.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?