Teraz wysokość kary nie będzie już uzależniona od indywidualnej decyzji policjanta. Kierowcom trudniej będzie jednak kwestionować jego decyzję. Nie będą mogli też liczyć na tolerancję za swe wykroczenia. Taryfikator precyzyjnie określa wymiar kary za każde przewinienie - jeśli więc prowadząc samochód przekroczysz dopuszczalną prędkość zaledwie o jeden kilometr na godzinę, to musisz być gotowy na wydatek 50 złotych.
Zamieszanie z mandatami wynikło z opieszałości rządu. W sylwestra podniesiono dopuszczalne limity prędkości na autostradach (do 140 km na godz.) i dwupasmowych drogach ekspresowych (do 120 km na godz.). Choć Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wydało rozporządzenie w sprawie liczby punktów karnych za przekroczenie nowych ograniczeń, to zabrakło rozporządzenia o taryfikowaniu przekroczeń prędkości. Premier podpisał ten dokument w czwartek.
- Tego samego dnia wszedł on w życie - usłyszeliśmy w MSWiA.
Zdaniem psychologów, brak jasnych reguł - a takie właśnie wyznacza taryfikator - mógł skłaniać kierowców do wdawania się w pyskówki, bądź podejmowania prób "dogadywania się" z policjantami. Mógł też skutkować częstszą odmową przyjmowania mandatu (w takim razie sprawę rozstrzyga sąd grodzki). Zapytaliśmy więc policjantów, czy w ciągu ostatnich tygodni kierowcy częściej odmawiali przyjęcia mandatów.
Adam Kmiecik, policjant drogówki zaprzecza, by dochodziło do takiej sytuacji. Podobnego zdania jest st. asp. Rafał Biczysko.
- Większość kierowców chyba nawet nie wiedziała o całej sprawie. A z drugiej strony, nie mieli się o co spierać, gdyż żadnej rewolucji w wystawianiu mandatów nie było. W drogówce pracują doświadczeni policjanci i proponują adekwatne do przewinienia kary - zapewnia Rafał Biczysko.
Nowe limity prędkości (dotyczą kierujących samochodami osobowymi, motocyklami oraz pojazdami ciężarowymi o masie do 3,5 tony)
na autostradzie - 140 km/h,
na drodze ekspresowej dwujezdniowej - 120 km/h,
na drodze ekspresowej jednojezdniowej - 100 km/h,
na drodze dwujezdniowej co najmniej o dwóch pasach przeznaczonych dla każdego kierunku ruchu - 100 km/h,
na pozostałych drogach - 90 km/h.
Sto złotych ma kosztować wjazd na pas dla autobusów, natomiast 500 złotych parkowanie na miejscu dla osoby niepełnosprawnej.
Jak Wy radzicie sobie, gdy złapie Was policja? Jakie macie sposoby na uniknięcie mandatu? Komentujcie!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
