Edengrad - postapokaliptyczny świat według płocczan

Sami twórcy przypisują tę grę do gatunku crafting mmorpg. Gracz rozpocznie swoją przygodę w losowo wybranym miejscu i będzie musiał przetrwać w świecie „po końcu świata” nie mając przy sobie zupełnie nic. O wszystko trzeba będzie się zatroszczyć samemu. O powstającej grze postanowiliśmy porozmawiać z jej pomysłodawcą, Patrykiem Borowskim.

Płock NaszeMiasto: Ile osób wchodzi w skład zespołu? Skąd się znacie?
Patryk Borowski: W skład naszego zespołu wchodzi 5 osób. Jestem ja - główny projektant i programista, Adam Pasek główny grafik, Damian Lewandowski - grafik 3D, oraz Michał Zomerski również grafik. Dodatkowo przy projekcie pomaga nam Grzesiek, autor powstającej jeszcze nowej strony www projektu i Karol który opiekuje się forum. Poznaliśmy się za pomocą Internetu. Początkowo grę tworzyłem tylko ja, chłopakom spodobała się idea takiej gry i po prostu się do mnie zgłosili.

Jak narodził się pomysł stworzenia gry?
Po pierwsze Edengrad powstał dlatego, że na rynku gier brakuje tytułu który tak mocno stawiałby na kreatywność graczy i przy okazji w jakimś stopniu symulowałby postapokaliptyczną rzeczywistość. Po drugie od zawsze chciałem stworzyć grę komputerową, zawsze bawiąc się w jakąś produkcje zastanawiałem się w jaki sposób jest ona zbudowana.

Skąd pomysł na postapokaliptyczne uniwersum?
Jestem wielkim fanem filmów, książek i gier w klimatach postapokalipsy. Dodatkowo doszczętnie zniszczony świat, świetnie się wpasowuje w główną mechanikę gry czyli motyw przetrwania jak i budowania wszystkiego od zera.

Na czym tak dokładnie będzie polegała rozgrywka?
Edengrad jest symulatorem życia w post-apokaliptycznym świecie. Na samym początku gracz rozpoczyna grę w losowym miejscu świata gry nie posiadając w inwentarzu ani jednego przedmiotu. Początkowym zadaniem
naszego "przetrwańca" będzie zdobycie trochę liści i zbudowanie namiotu do przetrwania pierwszej nocy. Później można pomyśleć o drewnianym szałasie, ale na samym początku nie masz do tego, ani surowców, ani umiejętności. Wszystkie obiekty które są w świecie gry są tworzone przez graczy, począwszy od zwykłego ogniska, przez stoły, skrzynie, skończywszy na małych wioskach czy nawet wielkich ogrodzonych murem miastach.

Czytaj także: Przed nami kolejna edycja Night Power - finał odbędzie się w Płocku

Czy grę macie już wymyśloną "od A do Z" czy na bieżąco wprowadzanesą jakieś nowe pomysły?
Ciężko stwierdzić, niektóre pomysły są weryfikowane dopiero po wprowadzeniu do gry. Np. często zdarza się taka sytuacja, że pracujemy nad czymś kilka dni, po czym jak sami w to gramy to mimo, że owa funkcjonalność była fajna na papierze to w rzeczywistości jest strasznie nudna.

Nie macie żadnego sponsora, jak więc sobie radzicie? Czy stworzenie gry wymaga dużych nakładów finansowych?
Jeżeli chodzi o oprogramowanie, czy zewnętrze materiały to wszystko finansujemy z własnych kieszeni. Stworzenie gry wymaga dużych nakładów finansowych, jeżeli trzeba płacić pensje pracownikom. U nas wszyscy pracują z pasji, po godzinach i są w stu procentach odpowiedzialni za projekt, wiec na dzień dzisiejszy jakoś bez sponsora dajemy sobie radę.

Czy gdyby zgłosił się do Was sponsor, ale chciałby on zbytnio ingerować w to, jak gra ma wyglądać, to czy zdecydowalibyście się na taką współpracę?
Nie, nie zdecydowalibyśmy się na taką współpracę. Zbyt wiele gier na polskim, czy światowym rynku zostało popsutych przez dziwne wizje sponsorów.

Można dołączyć do zespołu, czy jednak wolicie pracować w swoim gronie?
Jesteśmy otwarci na nowe osoby, i cały czas szukamy nowych grafików 3D i artystów koncepcyjnych.

Czym, oprócz tworzenia gry, zajmujecie się na co dzień?
Pracujemy, studiujemy, uczymy się.

Kiedy planowana jest premiera?
Pełnej wersji, zapewne dopiero w przyszłym roku.