Flyons na czwartym miejscu na zakończenie sezonu outdoorowego [FOTO]

Pierwszym turniejem był wyjazd do miejscowości Jazgarzew na kwalifikacje do Mistrzostw Polski Mixed regionu centralnego. Gdyby mecze trwały po 60 minut, płocczanie awans zapewniliby sobie już w pierwszym meczu i to w pojedynku z Wicemistrzami Europy i aktualnymi Mistrzami Polski – drużyną Grandmaster Flash. Flyonsi do 60 minuty wygrywali 8-7, wcześniej prowadząc nawet 4-1, co było niespodzianką praktycznie dla całego środowiska Ultimate. Niestety brak sił i doświadczenia w końcówce sprowadził Flyonsów na ziemię. Ostatecznie przegrali 8-14.

W drugim meczu na płocczan czekała ekipa Tłustych Dysków z Warszawy. Silne podmuchy wiatru, niepełny skład i brak doświadczenia po raz kolejny dały się we znaki. Mimo dobrego początku i walki punkt za punkt, Flyonsi przegrali 6-15.

Na koniec pozostało spotkanie z Bez Ciśnień Kosmodysk i była to ostatnia szansa na zajęcie miejsca premiowanego awansem. Początek meczu zupełnie nie wyszedł płocczanom, którzy już od samego początku zostali wypunktowani przez rywali, co przełożyło się na ostateczny wynik. Obrona zbyt późno poprawiła swoją grę, przez co dopiero w drugiej połowie Flyonsi potrafili nawiązać walkę jak równy z równym. Latające Lwy turniej zakończyły porażką 7-15, co przełożyło się na brak awansu do Mistrzostw Polski Mixed. Jednak jest to bardzo dobry materiał poglądowy na to, nad czym płocczanie powinni pracować oraz duża dawka nowego doświadczenia.

Drugi turniej to Młodzieżowe Mistrzostwa Polski, które odbyły się w minioną sobotę w podwarszawskich Zielonkach-Parcele. Dla młodych Flyonsów były to pierwsze zawody w tej kategorii wiekowej, przez co turniej był dla płocczan sporą niewiadomą. Tym bardziej, że Latające Lwy trafiły do grupy z drużynami 71 Wratislavia oraz Frisbnik z Rybnika – zeszłoroczni Młodzieżowi Mistrzowie Polski, czyli zespołami z którymi płocczanie do tej pory nie mieli okazji grać.

- Wiedzieliśmy, że przez silne wiatry i padający deszcz czekają nas dwa trudne spotkania, jednak bardzo chcieliśmy zostać „czarnym lwem” turnieju – mówi Kamil Wawrzyńcak, trener i współzałożyciel Flyons Płock. - W grupie zagraliśmy dwa przyzwoite mecze, przepełnione walką, emocjami i chęcią zwycięstwa. Dwa spotkanie, w których ostateczny wynik musiał być ustalony w tzw. univers pointcie, czyli takiej piłkarskiej „złotej bramce” - dodaje trener.

Najpierw Flyonsi pokonali ekipę z Wrocławia 9-8, a następnie przegrali z Frisbnikiem 7-8 bo bardzo wyrównanym spotkaniu.

Zajmując drugie miejsce w grupie, płocczanie w meczu o wejście do finału zmierzyli się z Brave Beavers z Dopiewa, jak się później okazało – Młodzieżowymi Mistrzami Polski 2015. Rywale wykorzystali brak doświadczenia i wszystkie błędy płocczan bez litości wygrywając półfinał 1-13. Latającym Lwom pozostał mecz o 3 miejsce z dwukrotnym zwycięzcą płockiego Ależ Talerz – Nine Hills Chełmno.

- Do 20 minuty wszystko szło po naszej myśli. Wygrywaliśmy 5-2 co było niespodzianką nawet i dla nas, jednak od tego momentu wszystko stanęło. Najwyraźniej brak sił dał się nam we znaki, błędy i niedokładność skumulowały się w jednym monecie. Nine Hills potrafiło wykorzystać to bez skrupułów, zaczęli odrabiać straty, wyszli na prowadzenie, my nie mogliśmy skonstruować porządnej akcji, przez co przegraliśmy 5-13 - tłumaczy trener.

Flyons Płock zakończyło Młodzieżowe Mistrzostwa Polski na 4 miejscu, co aktualnie jest największym sukcesem sekcji Miejskiego Zespołu Obiektów Sportowych.

- Pozostaje lekki niedosyt ponieważ w dwóch meczach mogliśmy powalczyć o lepszy wynik, co przełożyłoby się na nieco wyższą lokatę. Wiemy nad czym musimy pracować, wiemy co chcemy osiągnąć w przyszłości, mam nadzieję, że za rok osiągniemy już lepszy wynik - kończy trener.

Ultimate Frisbee to sport zespołowy, jednak na każdym turnieju wybierani są również najbardziej wartościowi zawodnicy. Nagrodę WMVP, tytuł najbardziej wartościowej zawodniczki Młodzieżowych Mistrzostw Polski otrzymała Latająca Lwica – Małgorzata Dalidonis.

Dla Flyonsów sezon outdoor’owy pomału dobiega końca, zawodnicy za chwilę przeniosą się na halę sportową, jednak cały czas szukają nowych twarzy chcących spróbować swoich sił w alternatywnej dyscyplinie dla wszelkich sportów zespołowych z użyciem piłki. Nabór do drużyny odbędzie się w poniedziałek 28 września o godzinie 18 na Stadionie Miejskim w Płocku.