MON-POL najgorszy w Koninie. Są jednak powody do zadowolenia

Pierwszymi rywalkami płocczanek była drużyna TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski, która w poprzednim sezonie zajęła 9. miejsce w I lidze. Na początku mecz był bardzo wyrównany, jeszcze pod koniec pierwszej kwarty MON-POL przegrywał tylko 18:22. Niestety z czasem do głosu zaczęły dochodzić rywalki i po dwóch kwartach prowadziły już 56:31. Najlepsza w wykonaniu podopiecznych Ireneusza Jasińskiego była ostatnia część meczu, która zakończyła się wygraną 20:11. Ostatecznie jednak mecz zakończył się wynikiem 85:65 dla Ostrovii. Pozytywem była możliwość sprawdzenia w akcji Moniki Maj oraz Aleksandry Krzysztofik, które przebywały w drużynie na testach. Obie pokazały się z dobrej strony, a najskuteczniejszą zawodniczką płocczanek w tym meczu była Sylwia Janas, która zdobyła 14 punktów.

Czytaj także: Trener MON-POL o zaskakującym "awansie"

Drugi mecz to potyczka z AZS UW Warszawa. Tymi samymi, z którymi MON-POL zmierzył się w turnieju o Puchar Prezydenta Płocka. Wtedy warszawianki wygrały 80:52. Tym razem spotkanie było dużo lepsze w wykonaniu naszych zawodniczek. Pierwsze dwie kwarty przegrały odpowiednio 17:18 i 18:19. Trzecia część meczu to lekka dominacja MON-POLu i wygrana 21:16 i prowadzenie w całym spotkaniu trzema punktami. Kluczowa dla losów meczu okazała się ostatnia minuta meczu. Płocczanki prowadziły, ale wtedy przydarzyły się trzy straty i to zawodniczki z Warszawy cieszyły się z wygranej 76:74. W tym spotkaniu najwięcej punktów zdobyła Iwona Szarzyńska, która zakończyła mecz z 20 oczkami na koncie.

Czytaj także: MON-POL bez zwycięstwa, puchar w rękach MKK Siedlce

W niedzielę płocczanki rozpoczęły od rywalizacji z UKS Lider Swarzędz. Drużyna będzie występować co prawda w II lidze, ale ostatnio wzmocniły go dwie zawodniczki z ekstraklasowym doświadczeniem. Przez większość meczu lekką przewagę miały dziewczyny z MON-POLu. Po trzeciej kwarcie prowadziły 45:41 i wydawało się, że wszystkie jest po kontrolą. Niestety zawodniczki Lidera oddały dwa celne rzuty za trzy punkty, wyszły na prowadzenie i ostatecznie wygrały 67:62. Ponownie z dobrej strony pokazała się Sylwia Janas, która zdobyła 15 punktów.

Na koniec przyszła pora na mecz z gospodyniami, czyli MKS PWSZ Konin. Trenerzy postanowili dać odpocząć najważniejszym zawodniczkom i nieco pobawić się różnymi wariantami taktycznymi. Niestety mecz zakończył się wyraźną porażką MON-POLu 70:112. Iwona Szarzyńska zdobyła w tym meczu 17 punktów.

Czytaj także: Pierwszy dzień rekrutacji do Mustangów [ZDJĘCIA]

Ostatecznie turniej wygrały zawodniczki z Konina. Dalsze miejsca zajęły drużyny Ostrovii, AZS UW Warszawa i Lidera. MON-POL zakończył rozgrywki na ostatnim miejscu.

Po turnieju z płocką ekipą pożegnała się Magdalena Kowalska. Testowane Monika Maj i Aleksandra Krzysztofik znalazły uznanie w oczach sztabu szkoleniowego i w nadchodzącym sezonie będą reprezentować barwy MON-POLu.

Codziennie najświeższe informacje z Płocka na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!