Tradycyjnie przez pierwsze minuty obie ekipy badały swoje możliwości piłkarskie. Niepasteryzowani Płock przystąpili do meczu mocno osłabieni brakiem czterech podstawowych zawodników, co zaważyło na wyniku pierwszej połowy. Pierwszą bramkę bardzo szybko strzelił Sadowski, dzięki czemu spotkanie zaczęło się zgodnie z założeniami. Kolejne minuty przyniosły nieoczekiwany zwrot akcji. Gra Niepasteryzowanych załamała się, co skrzętnie wykorzystali zawodnicy TGZ Skarpa, wygrywając pierwszą połowę 5:3.
Czytaj także: Niepasteryzowani Płock wysoko pokonali Wolf Pack [ZDJĘCIA]
Mocna wymiana zdań w przerwie, determinacja w działaniu, przyniosła zmiany. Niepasteryzowani Płock, którzy byli faworytami tego pojedynku stopniowo zaczęli odrabiać straty, a z czasem wyszedł na prowadzenie. Charakter i doświadczenie zaowocowało wygraną 12:8. Cieszy fakt, że Niepasteryzowani Płock potrafili podnieść się z beznadziejnej sytuacji. Przełamał się także Garwacki, u którego niemoc strzelecka trwała już dłuższy czas. Z dobrej strony pokazał się debiutujący Milewski
Niepasteryzowani Płock 12:8 TGZ Skarpa
Bramki: Białecki x2, Garwacki x2, Kaniewski x2, Milewski B x2, Sadowski, Incognito, Wieczorek, Samson
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?