Ta informacja nas nie zdziwiła. Już w piątek rano otrzymaliśmy wieści o planowanych zmianach przy płockim molo. Pierwsze doniesienia mówiły o wadach konstrukcyjnych, jakich nabawiło się molo w czasie zimy. Te miały spowodować rozbiórkę obiektu. Jednak prezydent Andrzej Nowakowski zdecydował, że taniej będzie molo przebudować.
Jak informuje Urząd Miasta w oficjalnej informacji, Andrzej Nowakowski złożył w czwartek wniosek do jakiegoś tam programu, dotyczącego przebudowy mola na rzece Wiśle. Dzięki temu Płock uzyskał dofinansowanie z Ministerstwa Gospodarki Wodnej w wysokości 30 mln złotych na połączenie molo-mostem prawobrzeżnego Płocka z lewobrzeżną częścią miasta.
Prace polegać będą na zmianie ułożenia budowli względem brzegu, a także jej przedłużeniu. Istniejąca restauracja w kształcie odwróconego stożka zostanie przeniesiona na sam środek molo. Dzięki temu mieszkańcy obu stron miasta będą mieć tę samą odległość do restauracji. Po przebudowie molo będzie miało długość 888 metrów. Wejście od strony ul. Rybaki pozostanie bez zmian, a od strony Radziwia wejdziemy koło bramy przeciwpowodziowej.
Prezydent podkreślił, że inwestycja ta stworzy szansę na rozwój Radziwia i poprawi układ komunikacyjny Płocka. Po nowej przeprawie pojedzie Ciuchcia Tumska. We wrześniu odbędzie się I Płocki Maraton „Płock Biegów Moc”, którego trasa prowadzić będzie przez molo i oba płockie mosty.
Prezydent Andrzej Nowakowski podjął też szybką decyzję o żegludze na Wiśle w Płocku. Ponieważ molo-most blokowałby przepływ jachtów, motorówek i łodzi płockie molo zostanie wyposażone w najnowocześniejszy system zwodzenia.
Całkowity koszt inwestycji wyniesie 100 mln złotych. Jak twierdzi Urząd Miasta, rozbiórka molo w Płocku to byłby koszt rzędu 200 mln złotych, więc przebudowa jest spowodowana kwestiami czysto finansowymi.
Poza 30 mln z Ministerstwa Gospodarki Wodnej, miasto otrzyma też 20 mln z Unii Europejskiej z programu 9.10.01.35.2011 na polepszenie infrastruktury miejskiej. Pozostałe koszty przebudowy poniesie miasto z własnego budżetu, przenosząc niektóre środki z innych zadań (np. budowa orlików i przedszkoli, remont Grabówki). Według prezydenta, molem na Radziwie pójdziemy najpóźniej w lipcu.
Według naszych oficjalnych źródeł władze Sopotu były chętne pomóc w przebudowie płockiego molo. Plany przewidywały połączenie sopockiego molo z płockim. Niestety plany nie zostaną zrealizowane, ponieważ nikt nie chciał dać władzom dofinansowania na tak ogromną inwestycję.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?