Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni przesądzili sprawę likwidacji Gimnazjum nr 2

Joanna Tybura
fot. Joanna Tybura
Mimo, że na wtorkowej sesji zapadała kluczowa decyzja w sprawie przyszłości Gimnazjum nr 2, to emocji było mniej niż poprzednio.

Jedynymi mówcami przy tym temacie była radna Prawa i Sprawiedliwości - Wioletta Kulpa oraz odpowiadający na pytania wiceprezydent Roman Siemiątkowski. W poniedziałek publikowaliśmy stanowisko klubu radnych PiS, w którym zostało zawartych pięć pytań do władz miasta na temat proponowanej likwidacji Gimnazjum nr 2. Na wtorkowej sesji radna Kulpa poprosiła o odpowiedzi na te pytania. Przypominamy, iż radni PiS pytali czemu ma służyć przenoszenie CKU i likwidacja G2, czy tylko i wyłącznie wprowadzeniu nowej niepublicznej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Ponadto, dlaczego władze miasta podjęły decyzję o likwidacji G2, jeśli w tym samym czasie tj. od 1 września 2013 powstaje nowe Gimnazjum przy Zakładzie Doskonalenia Zawodowego? – Czy nie jest to taka sytuacja, że ZDZ widząc tą całą dyskusję o likwidacji naszego G2 zdecydowało o utworzeniu nowego gimnazjum, bo widzą teraz lukę – pytała radna, która następnie upomniała się o pracowników likwidowanej placówki. Poza tym padło pytanie o zarządzanie budynkiem po G2, w którym dwa lata będą mieściły się trzy placówki, to znaczy: G2, CKU oraz Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna. Na koniec została poruszona sprawa okrągłego stołu, który wydał negatywną opinię na temat likwidacji placówki, co następnie nie zostało wzięte pod uwagę.

Czytaj także: Sesja Rady Miasta: dyskusja o śmieciach i zaciskaniu pasa

Na te pytania odpowiedzi udzielił wiceprezydent Roman Siemiątkowski. Wiceprezydent wyjaśniał, iż w kwietniu rusza nabór do gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, dlatego już teraz, czyli zanim została podjęta uchwała o likwidacji placówki urząd zajął się dzieleniem miasta na obwody. Roman Siemiątkowski odniósł się także do kwestii przeniesienia CKU. Wyjaśniał, że dyrektorka tej placówki, po spotkaniu z kadrą pozytywnie odniosła się do zmiany lokum. Na ten moment jednak trzeba jeszcze przeprowadzić analizę, ilu uczniów jest w CKU, jakie są ich potrzeby lokalowe, żeby, jak to powiedział wiceprezydent, „nie hulał tam wiatr”. W temacie gimnazjum w ZDZ mogliśmy usłyszeć, że każda osoba prawna oraz fizyczna, gdy spełni określone wymogi formalne, ma prawo założyć szkołę, a organ samorządu terytorialnego musi ją wpisać do rejestru.

Zawsze gdy pojawia się temat likwidacji szkoły, od razu powstają obawy o pracę dla nauczycieli. Tym razem również nie było inaczej. Wiceprezydent Siemiątkowski wytłumaczył najpierw, że każdy nauczyciel mianowany, z którym zostanie rozwiązany stosunek pracy otrzyma odprawę wysokości sześciomiesięcznego wynagrodzenia. Ponadto wiceprezydent zapewniał, że władze miasta zwrócą się do innych szkół, by te w pierwszej kolejności brały pod uwagę pracowników z likwidowanego gimnazjum. Jednakże władze miasta nie mogą dyrektorowi niczego nakazać. W odniesieniu do „okrągłego stołu edukacyjnego” Siemiątkowski tłumaczył, że jest to ciało doradcze, którego zadaniem jest wydawanie opinii. Te nie są jednak wiążące. Dla porównania wiceprezydent przywołał pozytywne opinie Młodzieżowej Rady Gminy oraz Mazowieckiego Kuratora Oświaty.

Czytaj także: Sesja Rady Miasta: dyskutowali o powołaniu uniwersytetu w Płocku [ZDJĘCIA]

Ostatecznie uchwała o likwidacji G2 została przyjęta. 11 głosów było za, przeciw pięć, czyli mniej, niż miesiąc temu, gdy przegłosowana została uchwała intencyjna.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto