18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sesja Rady Miasta: dyskutowali o powołaniu uniwersytetu w Płocku [ZDJĘCIA]

Joanna Tybura
XXIII Sesja Rady Miasta Płocka: dyskusja o powołaniu uniwersytetu
XXIII Sesja Rady Miasta Płocka: dyskusja o powołaniu uniwersytetu fot. Joanna Tybura
Na początek XXXIII Sesji Rady Miasta rozgorzała dyskusja na temat możliwości powstania w Płocku.

Jako pierwszy głos zabrał Wojciech Hetkowski, który zawsze był zwolennikiem rozwijania miasta pod względem akademickim. Wiceprzewodniczący przyznał, że nie jest zaskoczony faktem, iż filia Politechniki Warszawskiej nie jest zainteresowana przekształcaniem w inną uczelnię. Hetkowski odnosząc się do debaty na temat powstania w Płocku uniwersytetu przyznał, że nie rozumie czemu rozwijaniem uczelni nie jest zainteresowany rektor PWSZ.

Wojciech Hetkowski zaproponował, by w takiej sytuacji wziąć pod uwagę inny scenariusz. Mianowicie miasto powinno postarać się o „ściągnięcie” do Płocka filii istniejącego już uniwersytetu. Z racji geografii mogłyby to być Uniwersytet Warszawski, Łódzki czy Mikołaja Kopernika w Toruniu. Zdaniem Hetkowskiego filia mogłaby za kilka lat cieszyć się tak dobrą opinią, jak obecnie Politechnika Warszawska w Płocku. Wiceprzewodniczący zapowiedział też sesję, przygotowywaną przez SLD, na której zostaną przedstawione pozytywy wynikające z rozwijania miasta pod względem akademickim. Wojciech Hetkowski przekonywał, że uczelnie wyższe generują miejsca pracy. Dodatkowo tłumaczył, że wbrew temu, co się głosi, nie będzie problemu z pracownikami naukowymi, gdyż ci obecnie są zwalniani z innych ośrodków akademickich.

Czytaj także: Uniwersytet w Płocku - konieczność, marzenie, czy zbędny kaprys?

Do tej wypowiedzi odniósł się przewodniczący Rady Miasta Artur Jaroszewski, sugerując, że w trakcie przytoczonej debaty, inaczej zrozumiał słowa rektora Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej – profesora Jacka Grzywacza. Zdaniem Jaroszewskiego, Jacek Grzywacz jest jak najbardziej otwarty na tworzenie uniwersytetu.

Wątpliwości rozwiał sam zainteresowany. - Potwierdzam gotowość do tworzenia uniwersytetu. Chcemy małymi kroczkami, najpierw poprzez przekształcenie się w akademię, stworzyć uniwersytet –wyjaśnił rektor PWSZ Jacek Grzywacz, następnie przedstawiając sukcesy kierowanej przez siebie uczelni, między innymi kształcenie na kierunkach medycznych, obecnie pielęgniarstwa, a w bliskiej przyszłości kosmetologii. Profesor Grzywacz ubolewał, że na PWSZ nie ma studiów magisterskich. Wyraził jednak nadzieję, że takie studia również niedługo znajdą się w ofercie uczelni.

Następnie głos zabrał radny SLD Arkadiusz Iwaniak, który wypomniał byłym władzom miasta, że gdyby 10 lat temu nie podjęli złych decyzji, dziś mielibyśmy filię Uniwersytetu Warszawskiego. Radny zwrócił uwagę na fakt, że poprzez budowę akademickości miasta, Płock będzie się rozwijać. Więcej młodych ludzi bowiem nie tylko zostanie w Płocku, ale też zaobserwujemy przypływ młodzieży, między innymi z mniejszych, niedaleko leżących miast. Radny zwrócił też uwagę, że filia dobrego uniwersytetu będzie szansą dla osób mniej zamożnych, których nie stać na studiowanie w dużych ośrodkach akademickich. Iwaniak odniósł się także do nocnego życia w naszym mieście. - Poznań czy Wrocław wieczorami tętnią życiem, a w Płocku o 19 jest cisza. Mówimy często o ożywianiu ulicy Tumskiej, a powinniśmy się wziąć za ulicę Grodzką czy Stary Rynek, bo tam za chwilę nic nie będzie się działo – mówił radny Arkadiusz Iwaniak, który następnie zwrócił jeszcze uwagę na fakt, iż uniwersytet generuje miejsca pracy.

Czytaj także: Niska frekwencja podczas wyborów do Rad Osiedli [WYNIKI]

W dyskusji na temat wyższych uczelni głos zabrali najbardziej zainteresowani, czyli prorektor filii Politechniki Warszawskiej – profesor Janusz Zieliński oraz rektor Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica – profesor Zbigniew Kruszewski. - Najważniejsza jest wola polityczna, a decydujący jest rynek. Dziś wszystkie uczelnie borykają się z malejącą liczbą studentów. Bum na studia wyższe minął. Dziś tak naprawdę obserwujemy od nich odwrót – powiedział rektor Zbigniew Kruszewski, który następnie podał przykład studiów biotechnologicznych, na jakich w Polsce możemy się kształcić, ale pojawia się problem ze względu na brak takiego przemysłu w naszym kraju.

Profesor Kruszewski krytycznie odniósł się do powstania filii innego uniwersytetu w Płocku. - Jeżeli chcemy „wyciąć” płockie uczelnie, to możemy zrobić to, co już kiedyś miało miejsce. Z Uniwersytetu Warszawskiego przyjeżdżali na weekendy naukowi pracownicy, którzy prowadzili zajęcia lepiej bądź gorzej. Takie działania zniszczą płockie uczelnie – mówił. Następnie wyjaśniał, że jeśli chcemy utworzenia w Płocku filii innego uniwersytetu, to jednocześnie powinniśmy budować własną kadrę naukową. - Jeden profesor nic nie zrobi. Musimy mieć swoich, mieszkających tu doktorów, doktorantów – tłumaczył profesor Zbigniew Kruszewski.

Prorektor filii Politechniki Warszawskiej Janusz Zieliński nieco odniósł się do wypowiedzi przedmówców. - Politechnika to nie jest obce ciało. Minęło 46 lat jak jesteśmy w Płocku – mówił profesor Janusz Zieliński, po czym przybliżył zebranym na sesji funkcjonowanie wyższych uczelni. - Tworzenie nowych podmiotów związanych ze szkolnictwem wyższym to rozeznanie w perspektywie 20 lat. Czy będą chętni studenci i naukowcy? Proszę pamiętać, że to nie są tylko podmioty uczące, które mają jedynie zadania dydaktyczne. To także obszar badań i nauki. PWSZ zatrudnia dwóch samodzielnych pracowników, a żeby nadawać tytuł magistra powinien dwunastu – mówił profesor Zieliński, odnosząc się do planów rektora Grzywacza. - Jeżeli chcemy uzyskać status miasta akademickiego, powinna być opracowana konkretna mapa działań – mówił profesor Zieliński nawiązując do przełomu lat 1999/2000, kiedy była szansa na tworzenie nowych uczelni.

Czytaj także: Budżet Obywatelski: autorzy projektów zaprezentowali je w ratuszu

Do wszystkich głosów odniósł się prezydent Andrzej Nowakowski. - Jako prezydent miasta chcę zapewnić o otwartości i gotowości do współpracy i wspierania naszych płockich wyższych uczelni. Co możemy zrobić? W porozumieniu opracowaliśmy formułę grantów. One będą skierowane do młodych pracowników, którzy będą chcieli być samodzielni, uzyskując wyższy stopień naukowy – mówił prezydent.

Następnie prezydent przyznał, że wysyłał pisma do władz Uniwersytetu Warszawskiego, ale pozostały one bez odpowiedzi. - Bez woli autonomicznej uczelni, ani filii, ani akademii nie zbudujemy. Podejmujemy takie działania. Są one konsultowane z naszymi uczelniami. Ich rozwój daje perspektywę akademickiego Płocka – tym głosem zakończyła się dyskusja o możliwościach powstania uniwersytetu w Płocku.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto