- Witam czwórkę piłkarzy, dzięki którym reprezentacja Polski z dumą mogła wrócić z Serbii. Chcę wam podziękować za to, że podczas mistrzostw byliście ambasadorami Płocka. Z dumą patrzyłem, jak reprezentujecie nasz kraj. Dzięki waszej postawie nadal możemy liczyć na olimpijską kwalifikację – rozpoczął spotkanie prezydent Andrzej Nowakowski.
W przyszłym roku remont starego mostu w Płocku. Przeprawa będzie zamknięta na 3 miesiące
Zanim zawodnicy zabrali głos, wręczyli prezydentowi koszulkę z logo Mistrzostw Europy z podpisami wszystkich reprezentantów Polski.
Adam Wiśniewski przyznał, że występ na mistrzostwach był dla niego dużym przeżyciem. - Wróciłem do kadry po sześciu latach przerwy, dlatego denerwowałem się podczas pierwszego meczu. W kolejnych spotkaniach trema jednak minęła i koncentrowałem się tylko na walce. Zaskoczyła nas także dobra organizacja imprezy oraz atmosfera na wspaniałej, dwudziestotysięcznej hali.
Prezydent Bronisław Komorowski przyjedzie z wizytą do Płocka
Bramkarz Marcin Wichary podkreślił wyrównany poziom mistrzostw. - Każdy mecz był na styku. Zabrakło jednego punktu, aby w klasyfikacji znaleźć się znacznie wyżej. Zabrakło małego szczegółu, ale mimo wszytko pokazaliśmy, że potrafimy walczyć.
O swoich doświadczeniach z turnieju opowiedział także debiutant Kamil Syprzak. - Były to moje pierwsze mistrzostwa, ale mam nadzieję, że nie ostatnie. Cieszę się, że wykonaliśmy plan minimum. (awans do turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimijskich - przyp. red.)
Marcin Wichary, bramkarz reprezentacji po meczu Polska-Dania: nie było sił na świętowanie
Zbigniew Kwiatkowski przyznał, że rozstał się z trenerem Wentą w przyjaźni. - Wszyscy czekaliśmy na wynik meczu finałowego. Dzięki zwycięstwu Dani już czekamy na turniej eliminacyjny. Myślę, że mamy duże szanse awansu, bo ta drużyna ma spory potencjał. Poza tym w Serbii nie zagrało kilku czołowych zawodników z powodu kontuzji.
Piłkarze ręczni odpowiadali także na pytania dziennikarzy. Marcin Wichary ubolewał, że formy wystarczyło drużynie tylko na jeden, dwa mecze. Zapytani o indywidualne osiągnięcia reprezentanci podkreślili, że dla nich w pierwszej kolejności liczy się dobro drużyny. Zaznaczyli jednak, że na parkiecie nie spędzili tyle czasu, ile by sobie życzyli. Gdybyśmy zagrali o 2% lepiej, zajęlibyśmy dużo wyższe miejsce – analizował Kwiatkowski.
Kamil Syprzak został zapytany o oferty zagranicznych klubów, odpowiedział dyplomatycznie – Mam podpisany kontrakt z Orlen Wisłą na najbliższe trzy lata.
Turniej eliminacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Londynie odbędzie się w kwietniu w Hiszpanii. Rywalami polaków oprócz gospodarzy będą reprezentacje Serbii i Algierii.
Źródło: UM Płock
Codziennie najświeższe informacje z Płocka na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?