Strajk korpusu służby cywilnej policji
Dzisiaj rozpoczął się ogólnopolski strajk, w którym biorą udział przedstawiciele korpusu służby cywilnej policji. Cywile pragną osiągnąć taki sam poziom wynagrodzenia za swoją pracę, jaki otrzymują policjanci mundurowi. Tyczy się to za równo podstawowego wynagrodzenia, jak i wszystkich premii. Swoją postawę motywują tym, że ich praca jest równie ważna, a w niektórych kwestiach nawet ważniejsza, od tej, jaką wykonują funkcjonariusze, a mimo to ich zarobki często są równe z najniższą krajową.
Nierówne wynagrodzenie i możliwości
Pieniądze są główny powodem walki cywili, którzy postanowili wreszcie wziąć sprawy w swoje ręce. Ostatnio uznana podwyżka dla policjantów sięgać będzie kilkuset złotych, ale nie obejmuje ona właśnie przedstawicieli korpusu cywilnego, a ich praca często ma kolosalne znaczenie dla spraw komendy, poszczególnych mieszkańców, a czasem, zapewne, nawet i dla państwa. Często operują kluczowymi dokumentami, które posiadają status "tajncych", ale też pomagają zwyczajnym obywatelom. Zapewne będzie to odczuwalne w najbliższych dniach, bo poprzez strajk część, jeśli nie większość, spraw sądowych będzie miała opóźnienie. Podobnie będzie ze zgłaszaniem przestępstw czy wyjaśnianiem przeróżnych, papierkowych spraw, za które to właśnie oni są odpowiedzialni.
Pieniądze są głównym powodem naszego strajku, ale nie jedynym. Jesteśmy całkowicie pomijani jako grupa zawodowa. Będąc korpusem cywilnym nie mamy możliwości zorganizowania normalnego strajku, a nasze wynagrodzenia i premie są niewspółmierne do obowiązków i reszty policji. Jeśli nic z tym nie zrobimy, niedługo stanie się tak, że nasze stawki będą tylko podwyższane do najniższej krajowej. - powiedziała nam rozżalona, anonimowa pracownica płockiej komendy.
Rzeczywiście, problem jest bardziej złożony. Członkowie KSC również pełnią służbę, którą określa ustawa z 2008 roku o służbie cywilnej. Ustawa ta nie przedstawia tylko obowiązków pracowników, ale i szereg zakazów, które zdecydowanie ograniczają ich możliwości. Cywilom nie wolno, między innymi, strajkować, przynależeć do partii politycznych czy przede wszystkim, ale też nie mogą podejmować dodatkowego zatrudnienia bez zgody przełożonego i tu pojawia się kolejny problem. Jak natomiast narzekają, tutaj kwestia zaczyna być skomplikowana. Wszystko zależy od sympatii i indywidualnego podejścia przełożonego, więc sprawa robi się uznaniowa. Mimo wszystkich ograniczeń, które narzuca na nich ustawa, nie tylko nie otrzymują takiego samego wynagrodzenia, ale nie obowiązują ich poszczególne dodatki. Przykładowo można podać wypłatę świadczenia za dojazd do miejsca pracy, który otrzymują mundurowi, a cywile już nie.
Strajkują w całej Polsce
Strajk w założeniu miał objąć całą Polskę i tak też się dzieje. Poniżej przedstawimy procent nieobecnych w komendach, z których spłynęły informacje.
- Komenda Miejska Policji w Płocku – 90%
- Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie – 95%
- Komenda Miejska Policji w Zamościu – 80 %
- Komenda Powiatowa Policji w Zgierzu – 100%
- Komenda Powiatowa Policji w Koluszkach 100%
- Komenda Powiatowa Policji w Pabianicach – 100%
- Komenda Powiatowa Policji w Łowiczu – 80%
- Komenda Powiatowa Policji w Myślenicach – 80%
- Komenda Powiatowa Policji w Woli – 99%
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?