Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Lubin - Wisła Płock. O pierwsze zwycięstwo na wiosnę

Damian Kelman
Damian Kelman
W piątek rusza 22. kolejka PKO Ekstraklasy. Na start tej serii Wisła Płock zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Stawką spotkania będzie pierwsze zwycięstwo na wiosnę obu drużyn.

Zrehabilitować się za Piasta

Wisła Płock do spotkania z Zagłębiem Lubin przystąpi po bardzo nieudanym spotkaniu z Piastem Gliwice. Nie chodzi nawet o sam fakt porażki, a sposób, w jaki zawodnicy Macieja Bartoszka zaprezentowali się w niedzielnym spotkaniu. Naszemu zespołowi w ostatnim spotkaniu zupełnie nic nie wychodziło zwłaszcza w ofensywie. Przez całe spotkanie nie potrafiliśmy zagrozić bramce rywali, a jedyną groźną sytuacją był strzał z dystansu Damiana Rasaka. Poza tym oddaliśmy kilka łatwych prób po stałych fragmentach. To było zdecydowanie za mało, by nawet pomyśleć o remisowym rezultacie, chociaż między słupkami dwoił się i troił Krzysztof Kamiński, któremu udało się nawet obronić rzut karny. Jeśli już utrzymywaliśmy się przy piłce, to głównie na swojej połowie, nie będąc w stanie zbliżyć się pod bramkę gliwiczan. Na boisku zdecydowanie widoczny był brak Rafała Wolskiego, ale, na szczęście, ten problem Nafciarze mają już za sobą. Mózg zespołu po pauzie spowodowanej czwartą żółtą kartką i jednomeczowej absencji wraca do zespołu i będzie w stanie wesprzeć nas zespół w walce o ważne trzy punkty, a, może przede wszystkim, złapanie oddechu po średnio udanym początku.

Szkoleniowiec Wisły będzie miał do dyspozycji niemal pełny skład. Cały czas po kontuzji dochodzi do siebie Damian Warchoł i nie wystąpi w piątek w Lubinie, ale poza nim wszyscy są gotowi do gry. Liczymy, że zespół odzyska swój styl i będzie w stanie zaprezentował taki futbol jak udawało mu się pokazywać w meczach sparingowych, jak również wielu grach jesienią. Mecz z Zagłębiem wydaje się być do tego dobrą okazją, bo zespół z Dolnego Śląska ostatnimi czasy wyraźnie nam "leży".

Zagłębie po dwóch porażkach

Lubinianie rundę wiosenną rozpoczęli jeszcze z gorszym bilansem punktowym od Nafciarzy, chociaż, zwłaszcza w ostatnim spotkaniu, ich gra wyglądała dużo lepiej niż wcześniej i na pewno nie będą na straconej pozycji. Pierwszy mecz w 2022 roku przegrali 1:3 z Legią Warszawa, ale w głównej mierze do tego przyczynili się sami obrońcy "Miedziowych", którzy podarowali rywalom wszystkie bramki, popełniając głupie błędy w defensywie. W drugim spotkaniu z bardzo mocną Pogonią Szczecin natomiast udało im się odrobić straty i długo utrzymywali remisowy wynik, lecz ostatecznie musieli uznać wyższość rywala po fantastycznym uderzeniu Wahana Biczachczjana z dystansu. Sytuacja Zagłębia w tabeli jest bardzo nieciekawa i po ostatniej kolejce wylądowali w strefie spadkowej, co z pewnością wpłynie na nich bardzo motywująco. Ścisk na dole tabeli jest niesamowity i każdy punkt na koniec sezonu może okazać się na wagę złota.

W przerwie zimowej zaszło w klubie sporo zmian. Przede wszystkim z klubu odszedł trener Dariusz Żuraw, a zastąpił go doskonale znany w Lubinie Piotr Stokowiec, który kojarzony jest tam z ostatnimi sukcesami klubu i grą w eliminacjach europejskich pucharów. W tym sezonie z pewnością takie wyróżnienie lubinianom nie grozi, ale zmiana ta ma być bodźcem do poprawy wyników. Ogromne zmiany zaszły również w kadrze zespołu. Z klubem pożegnało się trzech obrońców i tutaj nie ma co się dziwić. Żaden z nich nie wyróżniał się w naszej lidze, a wszyscy często byli zaplątani w straty kolejnych bramek przez "Miedziowych". Z klubu odeszli zatem Aleksandar Pantić, Ian Soler i Lorenco Šimić. Władze, prawdopodobnie w obliczu widma spadku, zdecydowały się też nieco zmienić swoją politykę. Przed sezonem mówiono o stawianiu na młodych zawodników i wdrażaniu do gry zdolnej młodzieży z akademii, jednak w tym okienku transferowym postawiono na kilku zawodników, którzy mają odmienić oblicze drużyny. Do klubu dołączyli: Jasmin Burić - dobrze znany bramkarz z przeszłością w Lechu Poznań, który jednak ostatnio pozostawał bez klubu - polscy obrońcy, mający załatać dziury w defensywie - Bartosz Kopacz z Lechii Gdańsk i Aleks Ławniczak z Warty Poznań - oraz Czech Martin Doležal i Czarnogórzec Aleksandar Šćekić odpowiednio z czeskiego FK Jablonec i serbskiego FK Partizan. Do kadry włączono również kilku juniorów z rezerw, a w ostatnich dniach z wypożyczenia do Stali Mielec ściągnięto dobrze prezentującego się na wypożyczeniu Kōki Hinokio. Jak oceniać te transfery? Jednoznacznie z pewnością trudno oszacować, ale wydają się być udanymi zabiegami na możliwości Zagłębia. Czarnogórzec był podstawowym pomocnikiem w serbskim zespole, który uznać należałoby za lepszą drużynę od klubu z Lubina, a Czech, być może nie błyszczał ogromną skutecznością, ale w każdym sezonie notował około dziesięciu bramek w czeskiej lidze. W rundzie jesiennej jednak zanotował tylko dwa trafienia. Polscy obrońcy natomiast to solidni i dobrze znani na rynku ligowcy, którzy, być może, nie są żadnymi zbawicielami, ale w dłuższej perspektywie powinni zapewnić klubowi stabilność w obronie. Jasmina Buricia prawdopodobnie najtrudniej ocenić. Ostatnie dwa lata spędził w Izraelu, gdzie w pierwszym sezonie był podstawowym bramkarzem, a w drugim już zanotował sporadyczną liczbę występów. Fakt jednak, że przez pół roku nie mógł znaleźć pracodawcy, dużo mówi o jego postrzeganiu na rynku w ostatnim czasie.

Okres przygotowawczy był również bardzo ciekawy pod względem ilości sparingów, bo Zagłębie rozegrało aż sześć meczów i wszystkie z nich wygrało. Nie byli to być może wielcy przeciwnicy, jednak na pewno pokazuje to, że ta drużyna nie jest tak słaba jak mogłoby się wydawać. W meczu z Wisłą będą mieli jednak utrudnione zadanie, bo zagrają bez dwóch podstawowych zawodników - Łukasza Poręby i Jakuba Żubrowskiego, którzy pauzować będą za kartki, a dodatkowo cały czas kontuzjowani zdają się być Filip Starzyński i Jewgienij Baszkirow.

Dobra passa Wisły

Jak wspomnieliśmy, ostatnio mecze z Zagłębiem Nafciarzom bardzo dobrze się układają. Od pamiętnego pogromu 0:5 w Lubinie w sezonie 2019/20, mierzyliśmy się z nimi pięć razy. Pierwszy mecz zremisowaliśmy, a cztery kolejne padły łupem naszego zespołu, w tym dwa ostatnie spotkania, wygrywając aż 4:0. Ostatnia rywalizacja była jednak dość specyficzna i trudno mówić o warunkach normalnego spotkania. Nad Płock przyszły potężne opady deszczu, które nie pozwalały na normalne konstruowanie akcji i część z naszych bramek była dość kuriozalnych. Nie zmienia to jednak faktu, że byliśmy w stanie wysoko ograć naszych rywali, a przecież potyczka na zakończenie poprzedniego sezonu toczyła się już w normalnych warunkach i wówczas pokazaliśmy zdecydowanie lepszą piłkę nożną. Jak będzie tym razem? Naprawdę w tym meczu może wydarzyć się wszystko. Nie będziemy zdziwieni, jeśli Zagłębie da radę ograć nas wysoko, ale też nie zdziwi nas, jeśli wygramy różnicą dwóch lub trzech bramek. Bezbramkowy remis? Zdaje się, że taki wynik również może paść. Tym razem zatem podejdziemy do typu czysto z serca. Nie ma co wieszać psy na naszych zawodnikach po nieudanym starcie wiosny. Pamiętajmy, że podobnie wyglądał początek sezonu, a później Nafciarze dostarczyli nam wiele pozytywnych emocji. Mamy nadzieję, że tak będzie również tym razem. Jesienią przełamaliśmy się w trzeciej kolejce, więc czemu nie zrobić tego również w trzeciej kolejce wiosny? Typujemy skromne 1:0 dla naszego zespołu.

Zagłębie Lubin - Wisła Płock. Transmisja

Spotkanie pomiędzy Zagłębiem Lubin a Wisłą Płock odbędzie się już w piątek, 18 lutego, o godzinie 18:00 w Lubinie. Wszyscy, którzy nie wybierają się na stadion, będą mogli oglądać tę rywalizację w telewizji na kanale Canal+ Sport oraz nSport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto