Płockie funkcjonariuszki Aleksandra Pudlik-Jabłońska i Sylwia Motyl-Kwiatkowska uratowały życie nienarodzonego dziecka, eskortując przyszłą mamę w zagrożonej ciąży. Kobieta w drodze na zastrzyk ratujący życie pociechy utknęła w korku. Liczyła się każda sekunda - na szczęście wszystko ułożyło się dobrze.
Pisemne podziękowania wpłynęły na ręce komendanta Komendanta Miejskiego Policji w Płocku insp. Mariusza Kryszkowskiego.
Za okazaną pomoc będziemy wdzięczni do końca naszego życia, a Panu Komendantowi życzymy, aby w Pana jednostce było jak najwięcej takich życzliwych i empatycznych funkcjonariuszy - brzmi fragment podziękowań.
Każda sekunda na wagę złota
W czwartek (20.01.2022) ok. godz. 17:40 dyżurny przyjął zgłoszenie dotyczące kobiety w zagrożonej ciąży. Okazało się, że ciężarna z rodziną utknęła w korku i nie jest w stanie dotrzeć do placówki medycznej, w której miał być podany zastrzyk ratujący zdrowie i życie nienarodzonego dziecka. Policjantki płockiej drogówki, sierż. szt. Aleksandra Pudlik-Jabłońska i st. sierż. Sylwia Motyl-Kwiatkowska, szybko udały się na miejsce zdarzenia. Tam zatrzymały ruch i eskortowały auto do przychodni z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
Jest nam niezmiernie miło, kiedy zaangażowanie w wykonywanie codziennych obowiązków służbowych spotyka się z życzliwością i sympatią tych, którym służymy - twierdzą płoccy funkcjonariusze.
Rodzice docenili nie tylko sam akt pomocy, ale także zaangażowanie, empatię, wysoką kulturę osobistą i profesjonalizm płockich policjantek.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?