Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet Obywatelski: najlepszy projekt trafi do kosza?

Joanna Tybura
Park i skwer na Podolszycach Południe, czyli jeden z projektów Budżetu Obywatelskiego okazuje się niemożliwy do zrealizowania. Czemu znalazł się w najlepszej dziesiątce?

Budżet Obywatelski to niewątpliwie idea ciesząca się dużym zainteresowaniem wśród płocczan. Świadczy o tym chociażby fakt, że mieszkańcy naszego miasta nadesłali aż 77 wniosków. Jak widać pomysłów na to, jak wydać 3 mln z miejskiej kasy nie brakuje. Wiadomo jednak, że nie każdy pomysł mieszkańca nadawał się do realizacji. Wśród nadesłanych pomysłów były na przykład takie, których koszt, według urzędników zajmujących się weryfikacją formalno-prawną, przekraczał 3 mln zł. Były również projekty, o których mieszkańcy nie wiedzieli, że zostały już wpisane do budżetu miasta i będą realizowane. Wśród propozycji nie zabrakło również takich, które nie mogły zostać zakwalifikowane do następnego etapu, jakim była ocena Zespołu ds. Budżetu Obywatelskiego, ze względu na to, iż wskazane miejsce w ogóle nie należy do gminy, bądź zaplanowano już dla niego inne rozwiązanie. Parę propozycji zostało też odrzuconych, gdyż proponowanych obiektów nie przewidywał miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Tak stało się na przykład z projektem „Drewniany Gród Rycerski”, który miałby powstać na Sobótce.

Czytaj także: Budżet Obywatelski: od poniedziałku wybieramy najlepsze projekty

Teraz się jednak okazuje, że przez weryfikację formalno-prawną przeszedł projekt, który jest niezgodny z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na terenie miasta Płocka. Mało tego, propozycja ta została najwyżej oceniona przez Zespół ds. Budżetu Obywatelskiego. Mowa tu oczywiście o budowie parku i skweru na Podolszycach Południe. Nikogo nie dziwi fakt, że członkowie wspomnianego zespołu nie sprawdzali możliwości powstania obiektów, gdyż wiedzieli, że propozycje poddane im pod dyskusje, ową weryfikację już przeszły. Trudno też mieć pretensje do Adama Skowyrskiego – autora projektu, który planów zagospodarowania miasta przecież znać nie musi. Patrząc na tereny, które wskazał autor trudno domyślać się, na jaki cel zostały przeznaczone, a jednocześnie nie przyklasnąć pomysłowi budowy miejsc rekreacji na tym obszarze. Szczególnie gdy mówimy o parku, który miałby powstać zaraz przy pasażu Paderewskiego, a gdzie w tym momencie mamy, jeszcze przy tej pogodzie, błotniste pole.

Co jednak mówi miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego osiedla Podolszyce Południe?

Teren, na którym miałby powstać park, czyli między pasażem Paderewskiego, a al. Jana Pawła II jak również niezagospodarowane dotąd miejsce między ulicami: Wiśniewskiego, Szczęsnego, Czerwonych Kosynierów oraz al. Jana Pawła II, zaproponowane przez Adama Skowyrskiego na zielony skwer, to powierzchnie przeznaczone na mieszkalnictwo wielorodzinne. Pomijając deptak, który ma prowadzić od placu Paderewskiego do niedawno otwartego Parku 27 Dębów, stanowiący część głównego ciągu pieszego: Podolszyce Południe – Podolszyce Północ, na wskazanych przez autora projektu terenach, mają powstać bloki mieszkalne. Budowa w tej lokalizacji parku oraz skweru jest więc niemożliwa.

Czytaj także: Budżet Obywatelski: najlepsze pomysły rekreacyjne

Niezrozumiałym więc jest, czemu ten projekt przeszedł pomyślnie weryfikację formalno-prawną. Co się z nim stanie, jeśli zdobędzie taką liczbę głosów, dzięki którym znajdzie się w gronie realizowanych projektów?

Być może urzędnicy będą chcieli zmienić lokalizację parku i skweru. Ale czy nie powinna być ona zmieniona już teraz? Mieszkańcy, do których należy decyzja, muszą przed oddaniem głosu znać szczegóły projektu i jego dokładne miejsce. Patrząc na plan zagospodarowania przestrzennego Podolszyc Południe trudno będzie tam znaleźć teren pod park czy skwer. Miejsce na tak zwaną zieleń urządzoną, najbliżej wskazanego przez autora projektu terenu, znajduje się.. nad Rosicą. W związku z tym, mieszkaniec tego osiedla, który odda głos na park przy al. Jana Pawła II, czyli można powiedzieć w centrum Podolszyc, poczuje się oszukany. Być może środki finansowe przeznaczone na ten projekt, zostaną wykorzystane w celu dokończenia budowy pasażu Paderewskiego. W końcu, w myśl autora park miałby powstać częściowo na terenie przeznaczonym na pasaż. Tylko znowu powstaje pytanie, czy mieszkańcy również nie powinni wcześniej zostać poinformowani o tym, na jaki konkretnie cel oddają swój głos? Pasaż zdecydowanie różni się od parków czy zielonych skwerów.

Czytaj także: Budżet Obywatelski: szansa na pomoc dzieciom

Nie można też przemilczeć faktu, że projekt Adama Skowyrskiego, który zakładał budowę parku i skweru, w takim właśnie kształcie został przedstawiony Zespołowi ds. Budżetu Obywatelskiego. Czy gdyby projekt brzmiał – „dokończenie budowy pasażu Paderewskiego” również otrzymałby tak wysokie noty? Przypominamy, że propozycja ta otrzymując aż 92 punkty zajęła na tamtym etapie pierwsze miejsce.

O przyszłość projektu zapytaliśmy prezydenta Andrzeja Nowakowskiego. Na ten moment nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.

Czytaj także: Budżet Obywatelski: zobacz najlepsze projekty drogowe

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto