Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Internetowi oszuści znów dali o sobie znać. Ofiarami padło kilku mieszkańców Płocka i okolic

Damian Kelman
Damian Kelman
Marcin Królak
Internetowi oszuści nie przestają działać i na bieżąco próbują okraść nas w przestrzeni internetowej, jednak bywają momenty, w których ich działania się nasilają. Tak właśnie było w ostatnim czasie, gdy ofiarami padło kilka osób z Płocka i okolic.

Oszustwa BLIK

To chyba najprostszy ze sposobów oszustów. Podają się oni za kogoś nam znajomego lub bliskiego, a następnie próbują wyłudzić kod BLIK, który musimy wygenerować w naszej aplikacji w telefonie. Gdy tak się stanie i podamy kod złodziejowi, ten wpisuje go w bankomacie i wypłaca sobie nasze pieniądze, a my nie mamy szansy ich odzyskać.

Oszustwa na platformach zakupowych

W ostatnim czasie najwięcej ofiar znalazło się na platformach zakupowych, podczas próby normalnych zakupów. W tej przestrzeni działanie oszustów jest również zawsze identyczne. Chcąc zakupić jakiś przedmiot, kupujący wysyła nam przez komunikator link do wypełnienia danych w celu przeprowadzenia skutecznego przelewu i przekazania przedmiotu. Niestety, po wypełnieniu formularza, pieniądze znikają z naszego konta. Co ciekawe, oszustwa zdarzają się również w drugą stronę, gdy złodzieje podają się za kupujących. System jest bardzo zbliżony.

Oszustwa na pracowników banku

"Sprawdzoną" metodą oszustów jest również podawanie się za pracownika banku i również próba wyłudzenia kodu BLIK. Ofiarą tego oszustwa padła, między innymi, 51-letnia Ukrainka, do której zadzwoniła kobieta podająca się za pracownicę banku. Spytała okradzionej jakim językiem się posługuje i przekazała telefon mężczyźnie, który władał językiem rosyjskim. Poinformował on kobietę, że na jej koncie dokonano oszustwa i kilka tysięcy złotych zostało przejętych przez przestępców. Wskazał, że kobieta może je odzyskać, ale musi szybko zalogować się do aplikacji mobilnej swojego banku. Dalej rozmowę kontynuowała kobieta podszywająca się za pracownika banku, która podstępnie nakłoniła 51-latkę do podania wygenerowanego kodu BLIK. Ostatecznie rozmowę zakończył mężczyzna informując, że kobieta odzyska swoje pieniądze. Tak się jednak nie stało. Oszuści za pomocą kodu BLIK wypłacili z konta pokrzywdzonej kilka tysięcy złotych.

Ważne zasady

  • Nie logujmy się na przesyłane do nas linki do różnych stron internetowych,
  • zawsze potwierdzajmy tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory,
  • zawsze sprawdzajmy dane transakcji przed jej potwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie),
  • chrońmy swój telefon, a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku przed dostępem osób nieuprawnionych.

Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść pozorom. Czytajmy dokładnie komunikaty przychodzące na telefon podczas każdej transakcji i nie działajmy pod presją czasu. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości nie wykonujmy próśb i poleceń przed potwierdzeniem, że są one konieczne. Informujmy innych o tym sposobie działania oszustów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto