Zakończyły się VI Płockie Dni Fantastyki w Zespole Szkół nr 1

Tegoroczne Dni Fantastyki można uznać za sukces. W czasie trwania konwentu w warsztatach, prelekcjach i dyskusjach panelowych wzięło udział prawie 200 osób. Prezes PKF „Elgalhai” Arkadiusz Grzeszczak (Dragon Warrior) nie krył z tego powodu swego zadowolenia. Wysoki poziom i różnorodność przygotowanych prelekcji spotkały się z dużym zainteresowaniem zebranych. W ciągu całego dnia odbyło się ponad 40 różnego rodzaju spotkań. Między innymi całodniowe bloki poświęcone Mandze i Anime, Star Wars czy LARPowi. Można było wcielić się w jedną z postaci magicznego świata Warhammer Fantasy Roleplay, wziąć udział w konkursie szermierskim na broń bezpieczną, sprawdzić swoją znajomość powieści Tolkiena czy też zbudować ogromnego „Smoko-Pizzo-Zorda”.

Preferujący mniej aktywną formę zabawy, mieli do wyboru szereg atrakcji. Między innymi pokaz odbijania zakładników przygotowany przez Stowarzyszenie Miłośników ASG „SFORA” w Płocku. Członkowie stowarzyszenia zrobili na widzach wrażenie nie tylko bojowym wyglądem, ale też sprawnością. Zebranym bardzo się spodobał pokaz walk Bractwa Rycerskiego, które na co dzień trenuje w Zespole Szkół nr 1 w Płocku. Rycerze zaprezentowali niemałe umiejętności szermiercze oraz ducha walki godnego średniowiecznego wojownika. Miecze krzesały skry, z tarczy leciały drzazgi. Nikt z widzów nie zarzuciłby walczącym, że bawią się w rycerstwo. Aby stanąć oko w oko z przeciwnikiem, trzeba mieć odwagę, siłę i świadomość, że pojedynek trwa, aż „wróg” ustoi o własnych siłach.

W czasie trwania VI Płockich dni fantastyki miały też miejsce takie interesujące wydarzenia, jak Zlot Tolkienowski Stowarzyszenia Miłośników Śródziemia „Ennorath”, prezentacja systemu bitewnego „Wojnacja” czy też Gry Wyobraźni „Geod i Noad”. Wszyscy, którzy słyszeli o Warhammer 40K” lub kolekcjonerskiej grze karcianej „Magic The Gathering”, a nie mieli okazji zagrać, mogli zrobić to w czasie trwania konwentu. Wśród dyskusji szczególnie jednej towarzyszyła gorąca atmosfera. Wywołany przez „Julu” i „Tsuki” temat „O czym miłośnicy fantasy boją się rozmawiać” - w kontekście anime i mangi – ujawnił, jak ogromne spektrum obejmuje szeroko rozumiana fantastyka, od baśni przez science-fiction, a na japońskiej mandze kończąc.

VI Płockie Dni Fantastyki zakończyły widowiskowe spektakle światła i dźwięku. Na podobne spotkanie przyjdzie poczekać rok.