Nowe lwy w płockim ZOO
Ostatnimi czasy w płockim Ogrodzie Zoologicznym nie było nam dane podziwiać "króla zwierząt" w związku z przerwą w hodowli lwów przez ośrodek. To się jednak zmieniło, a ogród zoologiczny przygarnął pod swój "dach" nową lwią rodzinę. DO ZOO dotarły trzy lwy z Holandii. Dwie samice - 6-letnia Chipo i 3-letnia Kimani pochodzą z ZOO w Emmen, natomiast z Arnhem przyjechał dwuletni samiec Ullra. Zwierzęta zapoznały się ze sobą już w trakcie podróży i razem odbyły drogę do Płocka, aczkolwiek, zgodnie z wymogami transportu dużych drapieżnych kotów, każde z nich miało oddzielny transporter. Rozładunek zwierząt w ogrodzie, pomimo ogromnego stresu dla pracowników i czworonogów, zakończył się pozytywnie i zwierzęta rozpoczęły swoją aklimatyzację. Pracownicy działu zwierząt drapieżnych stanowią opiekunowie z prawdziwą pasją, wiedzą i doświadczeniem. Pod ich okiem ZOO Płock rozmnożyło i odchowało lamparty perskie, tygrysy syberyjskie i pantery śnieżne. Dlatego można być pewnym, że nowa lwia rodzina będzie miała najlepszą możliwą opiekę.
Lwy afrykańskie to największe koty w Afryce, jednak są mniejsze od tygrysów (Azja). Żyją w haremach, w których samiec dba o bezpieczeństwo samic i kociąt a samice polują, zapewniając pożywienie całej grupie rodzinnej. Potrafią biegać z prędkością 80km/h, ale nie na długie dystanse, bo szybkie tempo bardzo je męczy. Ryk lwa słyszany jest na odległość 8 km. W Płocku przy dobrej pogodzie nasze lwy słychać po drugiej stronie Wisły, a podobno nawet w dzielnicy Winiary. - informuje Płocki Ogród Zoologiczny.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?