Pierwsze minuty meczu były dość wyrównane. Po 12. minutach wicemistrzowie prowadzili „tylko” 8:7. Płocczanie wrzucili jednak wyższy bieg, strzelili dziesięć bramek i na przerwę schodzili prowadząc 24:13. Jak się później okazało, gospodarze nie byli już w stanie nawiązać walki.
Czytaj także: Były trener Barcelony Manolo Cadenas poprowadzi Wisłę od przyszłego sezonu
W drugiej połowie podopieczni Krzysztofa Kisiela grali na większym luzie i spokojnie pilnowali wypracowanej przewagi. Jak zwykle wyśmienicie spisywał się w bramce Marin Šego. Chorwat potwierdził swoją wysoką formę dobrymi interwencjami. Wysokie prowadzenie sprawiło, że Krzysztof Kisiel dał szansę wszystkim zawodnikom, którzy pojechali na mecz do Szczecina. Emocji w drugiej części meczu właściwie nie było. Obie ekipy czekały już na końcową syrenę. Wisła wygrała 40:29 i pewnie awansowała dalej.
Gaz-System Pogoń Szczecin - Wisła Płock 29:40(13:24)
Gaz-System: Ligarzewski, Stojković, Andreev - Bruna(4), Biały(1), Marcinkian(1, 1/1 k), Wardziński(2), Gierak(3), Krupa(1), Jedziniak(1), Smuniewski, Marković(2), Konitz(5), Zaremba(3), Zydroń(6)
Wisła: Šego, Wichary - Eklemović(4), Spanne(5), Wiśniewski(5), Kubisztal(3), Kavas(3), Ghionea(6), Zołoteńko, Toromanović(5), Syprzak(5), Nikčević(4, 1/1k), Ilyés(1), Twardo
Upomnienia: Bruna, Krupa, Marković - Kubisztal, Twardo
Kary: Gaz-System 8 min(Bruna 4 min; Gierak i Krupa po 2 min) - Wisła 8 min (Ghionea 4 min; Spanne i Zołoteńko po 2)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?